Apologia
" Jak gdybym przed chwilą nie mówił nic o tym, że piszę o organach ciała wszystkich zwierząt, o ich położeniu, o ich ilości i zależności między nimi, że studiuję księgi
Arystotelesa o anatomii i uzupełniam je.
I dlatego bardzo się dziwię, że wiecie tylko o jednej rybie, którą badałem, ponieważ tak samo zbadałem już całe mnóstwo ryb, gdziekolwiek mi się trafiły; godne zaś uwagi, że
nie robię tego nigdy w ukryciu, lecz zawsze jawnie, i na to, co robię, może popatrzeć każdy, nawet ktoś postronny.
Takie zwyczaje i zasady przejąłem od moich nauczycieli, którzy powiadają, że człowiek wolny i szlachetny, gdziekolwiek idzie, zamiary swoje powinien nieść wypisane na czole.
Tę rybę, którą nazywacie zającem morskim, pokazywałem bardzo wielu osobom, które akurat były przy mnie. Jeszcze i teraz nie jestem pewien, jak się ona nazywa.
Muszę zbadać ją o wiele dokładniej, bo nawet u starożytnych filozofów nie znalazłem jej opisu, choć jest ona doprawdy niezwykłą rzadkością, i dlatego, na boga, godna uwagi.
Albowiem tylko ona — o ile mi wiadomo — pomimo że w ogóle gdzie indziej nie ma kości, w żołądku posiada dwanaście kostek przypominających świńskie pęciny, zrośniętych ze
sobą i tworzących jakby łańcuszek.
Gdyby Arystoteles o tym wiedział, nie omieszkałby z pewnością opisać tej ryby; zwłaszcza że uznał za zjawisko szczególne, że ryba-osioł, jako jedyna, ma serce pośrodku jamy
brzusznej.
41
„Rybę — powiadasz — rozcinałeś." Czy można poczytywać za winę filozofowi to, czego nie poczytuje się za winę ani rzeźnikowi, ani kucharzowi?
„Rybę rozcinałeś." Oskarżasz o to, że surową?
Gdybym ją ugotował, rozpruł jej brzuch, wydłubał wątrobę, tak jak tego uczy się u ciebie ten chłopiec, Sycyniusz Pudens, kiedy szykuje sobie coś do przegryzienia — nie
uznałbyś tego czynu za godny oskarżenia. Czyż więc dla filozofa większą zbrodnią jest zjadać rybę, niż ją badać?
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>