Apologia
Prócz tego jeszcze zastanawiam się, czy może dusza ludzka, a zwłaszcza prosta dusza chłopięca, pod wpływem odpowiednich zaklęć albo odurzających zapachów zapaść w sen i
zapomnieć o wszystkim, co ją w danej chwili otacza, utraciwszy zaś na krótko pamięć o ciele, znowu powrócić do właściwej sobie natury, która — rzecz jasna — jest
nieśmiertelna i boska, i wówczas, niby w jakimś uśpieniu, wieścić o przyszłości?
No, ale cokolwiek by to nie było, jeśli już trzeba choć trochę w to wszystko wierzyć, konieczne jest — o ile _ _słyszałem — żeby do przepowiadania wybierać jakiegoś chłopca
ładnego i niewinnego, wymownego i o bystrym umyśle, aby boska siła czuła się w nim dobrze, jak w dostojnej świątyni — jeśli tylko zamknięta jest ona w chłopięcym ciele — i
aby sama dusza zaraz po przebudzeniu skupiła się dokoła własnych przeczuć, które dopiero co jej zaszczepione, nie osłabione siłą zapomnienia, mogą być przekazane łatwo i
zrozumiale. Nie z każdego bowiem drewna — jak mówił Pitagoras — można wyrzeźbić Merkurego.
A skoro tak te sprawy wyglądają, wskażcie, który to był tym chłopcem zdrowym, niewinnym, mądrym, pięknym — godnym, bym go przy pomocy zaklęcia dopuścił do tajemnic?
Wszak wspomniany przez was Tallus potrzebuje raczej lekarza niż maga.
Epilepsja bowiem doprowadziła biedaka do tego, że trzy, a często i cztery razy dziennie bez jakichkolwiek zaklęć pada na ziemię i w drgawkach nabija sobie siniaki na całym ciele;
twarz ma w pryszczach, głowę i z przodu, i z tyłu potłuczoną, wzrok tępy, nozdrza rozszerzone, nogi uginają się pod nim.
Największym ze wszystkich magiem będzie ten człowiek, w którego obecności Tallus utrzyma się na nogach. Choroba sprawiła, że chyli się i pada jakby ogarnięty sennością.
44
A wy mimo to powiedzieliście, że on przewrócił się wskutek moich zaklęć, ponieważ jeden jedyny raz upadł w mojej obecności.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>