Apologia
Taką to sumę, nie obciążoną żadnymi długami, otrzymał z dóbr matki, nie licząc tego, co dzień w dzień przynosiła mu w wianie żona.
Jednakże w ciągu kilku lat ten żarłok wszystko to poświęcił brzuchowi i roztrwonił na różne przyjęcia.
Mogłoby się wydawać, że się boi opinii, iż posiada w ogóle cokolwiek zdobytego dzięki podstępowi ojca.
Rufin tedy — człowiek zaiste sprawiedliwy i obyczajny — dołożył wszelkich starań, aby nikczemnie od niego odeszło to, co nikczemnie do niego przyszło; tak więc z bogatej
spuścizny nie pozostało mu już nic oprócz zgubnej pychy i przepastnej gardzieli.
76
Zresztą małżonka mocno podstarzała i zniszczona odmówiła utrzymywania domu własną hańbą.
Córka zaś za namową własnej matki na próżno otaczała się co zamożniejszymi młodzieńcami; niektórym zalotnikom pozwalano z nią nawet na pewne próby.
Gdyby nie trafiła na naiwnego Poncjana, pewnie by do tej pory siedziała w domu jako wdowa już przed ślubem.
Poncjan zaś, mimo że bardzo mu odradzaliśmy, fałszywie i bez przyczyny nazwał ją swoją żoną.
Dobrze przecież wiedział, że na krótko przedtem, zanim się z nią ożenił, zaręczona była z pewnym znakomitym młodzieńcem, który zaspokoiwszy swe żądze porzucił ją.
Tak więc przyszła do niego panna młoda spokojna i nie strwożona, pozbawiona wstydu, z wianuszkiem przerwanym, z welonem zerwanym, od ostatniego razu znów dziewica, wnosząc jedynie
imię dziewczęcia, bez niewinności. Niosło ją ośmiu niewolników.
Każdy, kto tam wówczas był, widział, jak bezwstydnie rozglądała się za chłopcami, jak bez umiaru wystawiała się na pokaz.
Każdy rozpoznał szkołę matki, kiedy patrzył na umalowane usta dziewczyny, uróżowane policzki, wabiące oczy.
Cały posag do ostatniego grosika w przeddzień ślubu wzięli od wierzyciela, a była to suma większa niż wymagał dom ogołocony i pełen dzieci.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>